poniedziałek, 26 maja 2014

Kuchnia fusion, kuchnia tradycyjna

Pisałam o kuchni polskiej. Pisałam o francuskiej, i orientalnej, o kuchni w ogóle też było. W sumie to o jedzeniu i gotowaniu można pisać w nieskończoność. Można pisać felietony o serach, o owocach morza, ale też o bigosie. Jedzenie jest przyjemnością, jest częścią kultury i nieodłącznym elementem cywilizacji. Z najbardziej banalnego popędu biologicznego zrobiliśmy sztukę. Sztukę kulinarną.

Są potrawy tradycyjne. Najczęściej narodowe, za którymi stoi murem tradycja. Każdy naród takie potrawy ma. Często stoi też kontekst historyczny (jak pizza Margarita).

Są też dania kuchni molekularnej. Wyjątkowe kompozycje, mini dzieła sztuki na talerzu, tworzone z naukową precyzją (często dosłownie), z użyciem wręcz laboratoryjnych metod. To jest interesujące i ciekawe. Raczej nie do odtworzenia w domu (oddaję honor tym, którzy mają w spiżarni ciekły azot - ja nie posiadam).

Jest też fusion. Czyli łączenie w jednym daniu różnych kuchni narodowych. To interesujące, jednak również ryzykowne eksperymenty. Połączyć kuchnię tajską i meksykańską? Kosmos. Albo polską i japońską? Ciężko to sobie wyobrazić.

Jak widać gotowanie i jedzenie to temat, który trudno wyczerpać. Pasjonatów kulinarnych jest na świecie wiele. To coś co łączy wszystkie nacje. blog kulinarny
Wpis inspirowany jest również blog kulinarny
burgery z indyka - to całkiem niezłe
burgery z indyka przepis też jest ciekawie opisany temat
burgery z indyka przepis - to całkiem niezłe

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz